Sąd unieważnia kolejny kredyt frankowy

Znów dobra wiadomość dla frankowiczów. Zwłaszcza dla tych, którzy zgodnie z sugestią polityków, wzięli sprawy w swoje ręce i zaczęli walczyć w sądzie.

BANK MILLENIUM PRZED SĄDEM

Po tym jak kolejne instytucje wspierają kredytobiorców frankowychgłos zabrał także Sąd Okręgowy w Warszawie. W jednej z orzekanych spraw dotyczącej warunków kredytu frankowego w Banku Millenium sąd orzekł, że:

  • umowa jest nieważna,
  • nakazał bankowi zwrócić kredytobiorcy 37.000 ZŁ i 21.000 CHF oraz zwolnić hipotekę,
  • jednocześnie klient banku ma zwrócić całą kwotę kredytu.

Zobacz także: Kredytobiorcy ver. Bank Millenium.

NIEWYKONALNA UMOWA

Wyrok choć nieprawomocny (bank już zapowiedział apelację), z punktu widzenia frankowicza jest bardzo interesujący. Sąd uznał bowiem, że:

  • po pierwsze: skoro badany kredyt jest kredytem walutowym, to w umowie powinna być wyrażona jego początkowa wartość w CHF – a taka nie była podana,
  • po drugie: jeżeli był to kredyt złotowy, to nie powinien być oprocentowany według stawki LIBOR,
  • po trzecie: z uwagi na powyższe i niejasną klauzulę opisującą sposób spłacania kredytu –> umowy kredytowej nie da się wykonać!

Na koniec sąd stwierdził, że coś takiego jak „kredyt udzielony w złotych, indeksowany kursem franka, spłacany w złotych, oprocentowany według stopy procentowej dla franka” nie mieści się w definicji kredytu.

Zobacz także:  Zirytowani klienci mBanku idą do sądu.

Rzecznik prasowy Banku Millennium pytany o komentarz do wyroku zwraca uwagę, że jest on „nieprawomocny i odosobniony”.

Dla nas jest jasne – linia orzecznicza polskich sądów jest coraz bardziej korzystna dla frankowiczów. Sprawdź czy i kiedy warto walczyć z bankiem w sądzie.

Źródło.